- A więc Innos wybiera tylko najlepszych... - Coś się stało, Savorze? - Oczywiście, że nic! Tylko denerwuje mnie aura Beliara. - Gdzie? - Jest wokół ciebie! Ostatnio czułem taką aurę w Wybrańcu Zubenie. Był naprawdę strasznym człowiekiem. - Kim jest Zuben? - Ech, jak na 13 - latka, jesteś denerwujący. - A ile TY masz lat? - 18. - Rozumiem! Wytłumacz mi! - Dobrze... Zuben jest Wybrańcem Beliara, kandydatem na Beliara IV. Jest aż czterech Beliarów. Pierwszy jest bogiem. Drugi przesiaduje daleko stąd, w mrocznej świątyni. Trzeciego nikt nigdy nie widział. Podobno jest razem ze Śniącym. Czwarty to Zuben. Ta trójka stanowi weteranów mroku. Nikt ich nie pokona! - Skąd o tym wiesz? - Śniący powiedział o tym Y'Berionowi, podczas wizji. - Lubiłeś Y'Beriona? - Jako jedyny miał głowę w obozie. Dlatego był Najwyższym Guru. Cor Kalom to najgorszy mieszkaniec obozu jakiego widziałem, ale jakie robi mikstury... Z takimi specjałami moglibyśmy zabić Gomeza. Moglibyśmy być nieśmiertelni! - Kim jest Gomez? - To największa szycha w Starym Obozie! Najpierw był więźniem, a teraz wysyła rudę królowi, w zamian za drobiazgi. - Na przykład? - Panie do towarzystwa, broń dla strażników i Cieni. - Kim są Cienie? - To strażnicy, którzy nie mogą przesiadywać w zamku. Pilnują "Zewnętrznego Pierścienia", jak mi opowiadał Diego. - Chyba go lubisz. - Stary, Diego to Szef Cieni. On jest najlepszy! Jako jedyny ma głowę w tym wszystkim. Jest jeszcze Milten, ale ten jest Nowicjuszem Ognia. Sam pomogłem mu dostać się do Kręgu Ognia! - Rozumiem! Pokaż mi, co znajduje się w klasztorze! - Dobrze! I od tej pory Baal Savor stał się największym przyjacielem Aulalera. Pierwsza noc po za Khorinis była bardzo dziwna. Objawił mu się Innos. - Kim jesteś? - Nie znasz mnie? Człowieku, jesteś Nowicjuszem OGNIA, a mnie nie znasz! Wstyd! Porozmawiam sobie z tymi MOIMI kapłanami! - Innos?! - Tak, bardzo dobrze! Czyli jednak nauczyli cię w tym klasztorze! - Jestem tu pierwszy dzień! - Baal Savor jest dzielny. W każdą noc nawiedza go Śniący, a zna jego język, więc nie może znieść tego, że ten demon cały czas stara się przejąć nad nim władzę i zniszczyć cały klasztor. Chce tu stworzyć Klasztor Guru, którzy wkrótce opanują Khorinis. Ci "guru" to poszukiwacze. Śniący zdobył nad nimi pełną władzę, co Beliar wykorzystał ich do siania terroru i pilnowania Dworu Irdorath. - Co to? - Dowiesz się w swoim czasie. Przepowiem ci przyszłość, Synu Równowagi. "Prawdziwą moc odkryjesz wtedy, gdy zdobędziesz szczęście. Tym szczęściem, jest..." Nagle się obudził. - O czym gadałeś? - spytał Savor. - Nie wiem... Objawił mi się Innos. Opowiadał o tobie... - I moich snach ze Śniącym, o poszukiwaczach i o przepowiedni? Mi też to mówił... - Czyli... - Nie wiem co to znaczy. Starałem się przeczytać "Księgę Wiecznego Płomienia", lecz nic z tego. Pytałem nawet Mistrza Pyrokara! - Rozumiem...
Jutro (znaczy dzisiaj :D) IV część historii elfa Aulalera (nie chcę robić książki z powodu braku praw autorskich od twórców serii Gothic, więc tworzę opowiadania na jej podstawie). W następnej części: dokończenie rozmowy z Baal Savorem, rozmowa z Pyrokarem, powrót do Khorinis. Czekajcie na IV część i jak Wam się spodobało, po prostu napiszcie Fajne! lub własną historię. Wyślijcie swoje opowiadania na wolf3000@wp.pl. Też czekam na "Własną Postać", czyli tworzymy postać. Wysyłajcie swoje pomysły, historie o swojej postaci na e-mail podany powyżej ;). Dobranoc i Miłej Nocy.
|